No jak się okazuje, to wcale nie tak źle... Na kocyk miałam zrobić 60 kwadratów, mam 54... Z matematyki najlepsza nie byłam, ale chyba za 6 kwadratów koniec. Później tylko łączenie, ale nie przewiduję, żeby miało zająć to dużo czasu... Może jeszcze w tym tygodniu skończę.
Tylko że w domu nic na święta nie zrobione. Nie chce mi się wcale sprzątać. Lenistwo mnie ogarnia na samą myśl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz