Facebook

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prezent. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prezent. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 28 stycznia 2014

skończone prace

Witajcie kochani, dziś kilka zdjęć skończonych ostatnio prac. Najświeższa chyba to koronki do ręczników, które robiłam dla kuzynki męża w prezencie imieninowym. Proste, ale spodobał mi się ten wzór, no i dla faceta, to ciężko coś wybrać, bo kwiatki itp nie wchodzą w rachubę.



Skończyłam również (już ponad tydzień temu) dwie duże prace dla przyjaciół. 
Obrus-niespodziankę, ok 1,20x1,20m. 
Wykorzystałam nań 300 g kordonka Maxi Altun Balsac.


Oraz firanka, która była zamówiona. Tu na zdjęciu już u nich w kuchni.
wymiary to 70x200 cm. Też używałam Maxi, a zużyłam 4 motki, czyli 400g.


No i powoli zaczynam produkcję wielkanocną. Tutaj tylko kurka, którą robiłam na próbę, schemat z sieci.



Przypominam również o wymiance walentynkowej. Zapisy jeszcze trwają, zapraszam do zabawy!!

niedziela, 9 grudnia 2012

sesja

Witajcie kochani!!

Dzisiaj będzie mnóstwo zdjęć, bo zrobiłam w domu małą sesję. Zastanawiałam się jak lepiej pokazać swoje dzieła. Może tak?

Tuby/kominy:

brąz




szarość





czerwień





kwiaty w brązie






szaliki:

kwiaty w brązie





pomarańcza - kwadraty




kwiaty w beżu





stary, dobry burasek (chyba jednak zostanie ze mną... )




szara chusta









i kominy na prezenty:

dla dużej:



i dla małej Ciarupy:





No zasypałam Was trochę, ale mam nadzieję, ze wybaczycie. A gdyby ktoś chciał coś z tego - piszcie!!

Dobrej nocy!!





środa, 5 grudnia 2012

pokrowiec na telefon

Witajcie kochani!

Jak tam, byliście grzeczni? Przyjdzie do Was Mikołaj?

Niesamowite, jak ten czas przyspieszył. Jeszcze niedawno było lato, a tu już śnieg za oknem, dzieci w szkole kolędy śpiewają... no własnie - pochwalę się. Dzisiaj mój szkolny chórek po raz pierwszy śpiewał w dwugłosie. I udało się!! Jestem z nich dumna!

Prezentuję pokrowiec na telefon Madzi. Rozmawiałyśmy ostatnio, ze jest jej potrzebny, no to jej szybciutko ukręciłam. Zdjęcie robione telefonem, ale nie najgorsze nawet.


Pozdrawiam Was!! HOHOHO!!!


niedziela, 8 lipca 2012

pracowita niedziela

Witajcie kochani!!
Znów burzowo. Oszaleć można. Upał-burza-upał-burza... kiedyś moja głowa pęknie..

Tymczasem mimo wszystko ciężko pracowałam (ale z przyjemnością). Skończyłam koc. W naszym małym mieszkanku nie mam go gdzie porządnie zaprezentować... No trudno, może obdarowana osoba zrobi lepsze zdjęcie. Póki co trzeba się zadowolić tym co jest.


Dosyć ciężki ten koc, bo zużyłam na niego chyba 12 motków włóczki, czyli 1,2 kg. Nie jestem pewna, bo nie liczyłam dokładnie, a po fakcie trudno dojść do ładu ile miałam na początku, a ile dokupiłam...


Skończyłam również kocyk z fioletowych "resztek". Piszę w cudzysłowie, bo było tego sporo na motkach. Kocyk ma wymiary ok 100x100 cm.


Poza tym wykończyłam kocyk, który zrobiłam już jakiś czas temu. Niby był skończony, ale czegoś mi brakowało.


Dorobiłam mu więc takie oto muszle.



I zaczynam już kolejny projekt - tym razem koc dla mnie. Wymyśliłam sobie kolorystykę fiolet, oliwka i morski. Kupiłam całkiem fajne włóczki, ale jak zaczęłam robić, to to jest jakieś takie... bure. Coś muszę pokombinować... Sama nie wiem co. Ale zdjęcia wstawię następnym razem. Może i Wy coś doradzicie...

Byłam dzisiaj na koncercie galowym festiwalu międzynarodowego "Z daleka i bliska". To akie spotkania z muzyką, tańcami ludowymi. Ja bardzo lubię ludowszczyznę. Zawsze się wzruszam na tych koncertach. Chociaż dzisiaj nie było moich ulubionych małych serbskich dzieci. One tak pięknie tańczą. Był za to zespół z Bułgarii, gdzie tancerze niemal nie dotykają podłogi - płyną w powietrzu...Jestem zauroczona.
Pozdrawiam serdecznie!!

sobota, 7 lipca 2012

kocyk dla dżentelmena


Kochani!!
Prezentuję kocyk dla pewnego młodego dżentelmena. Mam nadzieję, że będzie mu służył, a jego mamie się spodoba. Zrobiłam go już jakiś czas temu, ale chyba nie prezentowałam go tutaj. Dziś wykończyłam go dodatkowymi dwoma rzędami, bo mi się za mały wydawał.



Tymczasem sobota leniwie płynie... niebawem będę się musiała zbierać, bo dziś jakiś ślubik do śpiewania mam. A później spotkanie z Ciarupami. Ostatnio mało mamy czasu dla siebie. Gdzie te studenckie czasy? Przerażające to czasami. 

Nic to, kochani. Idę na zupę. 
Jeszcze tylko cytat Paulo Coelho (dawno go nie cytowałam...)

"Wojownik światła akceptuje swoje namiętności i w pełni z nich korzysta. Wie, że nie warto gasić radości podbojów, bo stanowią one część życia i cieszą wszystkich, którzy są ich świadkami"

I tak zupełnie na koniec ponawiam zaproszenie do zabawy Podaj dalej...

piątek, 6 lipca 2012

upalnie

Witajcie, kochani!!

Siedzę sobie i dziergam mimo upałów. Ja bardzo lubię ciepełko, ale już czuję się trochę zmęczona. No ale nie narzekam już. 
Kończę koc. Jeszcze tylko dwa pasy. Mam je już zrobione. Myślę, że przez weekend go skończę. Bo po dołączeniu tych pasów chcę cały koc obrębić jeszcze dwoma rzędami - czerwonym i bordowym.


Wczoraj wybrałam się rowerem na cmentarz, może nie był to dobry pomysł ze względu na temperaturę, ale jak pomyślałam o autobusie, to stwierdziłam, że jednak rower. Przy okazji odwiedziłam Dorę

Ponawiam zaproszenie do zabawy Podaj dalej. Wymyślam już niespodzianki dla chętnych...

środa, 4 lipca 2012

Podaj dalej i inne takie...

Witajcie, kochani!!
Dostałam wczoraj paczkę:


Dostałam ją od Reni w zabawie podaj dalej. A zatem po raz kolejny ogłaszam ją u siebie. Zasady niezmienne:
1. DWIE osoby, które pierwsze zapiszą się pod tym postem otrzymają ode mnie drobiazg .
2. Osoby te muszą wysłać swój adres na mój e- mail gosia.kosarga@gmail.com
3. Osoby te muszą ogłosić taką zabawę u siebie na blogu po otrzymaniu ode mnie prezentu.
4. Prezenty wysyłam jak najszybciej żeby dalej się bawić.




Tymczasem są wakacje i mam czas na dzierganie. Tradycyjnie już mam kilka robótek zaczętych, tak żeby się nie znudzić ;)
Dziergam kocyk z resztek fioletowych włóczek:


Poza tym wróciłam do obrusu dla mojej mamy. Nie wiem, czy kiedykolwiek go skończę. Mam połowę (dokładnie połowę - robię środkowy rząd środkowego elementu ;) )


Jeden element wygląda tak:


Poza tym każdego dnia dokładam pas do koca, ale zdjęć już dzisiaj nie wrzucam. Mam nadzieję, ze niebawem go skończę i będę mogła zacząć koc dla siebie.

Jednocześnie dziergam elementy na magiczny kocyk. Moim zadaniem jest połączyć go w całość. Niestety mam mało elementów, coś się dziewczyny nie spisały. Brakuje mi jeszcze 150 kwadratów, więc dorabiam je. 
Takie mam ambitne plany na wakacje :) a Wy? Co porabiacie w te upalno-burzowe dni?

czwartek, 14 czerwca 2012

Podaj dalej

Niedawno zapisałam się na zabawę Podaj dalej u Gosi. Oto, jakie prezenty dostałam dzisiaj:




Zgodnie z umową, zapraszam do zabawy u mnie.
podaję zasady:
1. DWIE osoby, które pierwsze zapiszą się pod tym postem otrzymają ode mnie drobiazg .
2. Osoby te muszą wysłać swój adres na mój e- mail gosia.kosarga@gmail.com
3. Osoby te muszą ogłosić taką zabawę u siebie na blogu po otrzymaniu ode mnie prezentu.
4. Prezenty wysyłam jak najszybciej żeby dalej się bawić.
 Zapraszam!!!


Poza tym zrobiłam dzisiaj obrączki na serwetki. Zbliżają się imieniny mojej mamy i mam zamiar zrobić takie na stół dla gości. Mam nadzieję, że się spodobają.