Facebook

sobota, 27 sierpnia 2011


Witam, witam...
Nareszcie chwilka, by coś tu napisać... Mozart już dawno za nami (było wyjątkowo), tydzień szkoły również. Tak tak, nie mylicie się, ja też nie. Mimo, że jeszcze sierpień już od tygodnia harujemy. Jak trzeba, to trzeba. Nic się nie poradzi. Acz niechętnie.
Podczas trasy wykonałam smoka dla Hani:
Nieźle, co? Chyba będzie z niego poduszka.
Poza tym zapraszam do sklepiku www.artillo.pl moje gadżety od dzisiaj też tam są, ale oprócz tego, mnóstwo fajnych przedmiotów.
Pozdrawiam!!

sobota, 6 sierpnia 2011

prezent

Dzisiaj był ślub Sylwii i Kuby. W prezencie dostali ręczniki...

... ładne?? Mnie się podobają. Chyba sobie takie też zrobię.

No cóż, a jutro rano już wyjazd do Pelplina. Oby wszystko się udało, mimo wszystko... pozdrawiam!!

piątek, 5 sierpnia 2011

klucz

Witam, witam!!
Skończyłam!!
Fajne? To dla Juski. Tak z okazji bez okazji. Strasznie mi się spodobał ten wzór. Zrobiłam to w dwa tygodnie (z dużymi przerwami oczywiście). Jestem z siebie dumna.
Jakby kto pytał kordonek bordo Perle 8, a schemat z "Moje robótki" nr 8/9 1997r.
To tak a propos mojego mega zakupu - spadku po pewnej pani.

Poza tym co, spakowałam się już. Wyjazd dopiero za dwa dni, ale jutro ślub Kubusia... wolę na spokojnie.

wtorek, 2 sierpnia 2011

Szpilki

Lubię to!
Wakacje są super! Takie wszystko powolne, niezmuszone...
Zaczęłam robić milion rzeczy na raz oczywiście... ale miedzy innymi obrus dla mojej mamy. Myślę, że jak go wreszcie skończę będzie piękny, tylko nie wiem, kiedy to nastąpi. Myślę, że w tej dekadzie powinnam się wyrobić.

Tak to mniej więcej na razie wygląda. I zostało mi ok. pięć razy więcej do zrobienia.
Dobra, pozdrawiam i do zobaczenia!