Facebook

wtorek, 26 czerwca 2012

imieninowo

Witajcie, kochani!
Właśnie dobiegły końca imieniny mojej mamy. Jest taka tradycja niepisana w mojej rodzinie, że powinny one trwać co najmniej tydzień. W tym roku miałyśmy nadzieję zamknąć je w 2-3 dniach, ale nie udało się, miałyśmy lekki poślizg. Trwały 4 dni, nie licząc brata, który był 10 przed tygodniem i jednej koleżanki, która nie wiadomo kiedy przyjdzie.

Chciałam Wam pokazać skończoną sukienkę, którą zrobiłam dla półtorarocznej Wiktorii. Wprawdzie pogoda nie sprzyja takim kreacjom, ale na chłodniejsze dni będzie w sam raz.



Poza tym kilka zdjęć cegielni Anna. Niestety jak je robiłam świeciło słońce i nie mogłam dojrzeć na wyświetlaczu co z tego wyszło, a wyszło kiepsko. 





Na koniec radosna wiadomość - jeszcze tylko 3 dni i... WAKACJE!!!!

3 komentarze:

  1. Śliczna sukieneczka :-)
    Również cieszę się z wakacji, ale troszeczkę z innego powodu :-) Bo koniec wywiadówek ;-))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. sukieneczka urocza, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń