Kochani, miałam ostatnio problem z dodawaniem postów. Komputer był padnięty, a z telefonu coś nie chciało pójść.
Będę teraz dodawać zaległe prace. I zaczynam oczywiście od końca. A dodawać będę w sposób chaotyczny : D
Na pierwszy ogień idą kartki, które zrobiłam dla moich koleżanek z pracy, wspaniałych Dorotek. Kochane, raz jeszcze, wszystkiego najlepszego!!! A Was Wszystkich przepraszam za jakość zdjęć i tło, ale jakoś nie pomyślałam, żeby zrobić lepsze zdjęcia, a kartki chciałam pokazać.
Gorjuski kolorowalam zwykłymi kredkami, i powiem szczerze, że tak mi się podoba chyba najbardziej. Zawsze robiłam to kredkami akwarelowymi, ale jak dołączałam do tego wodę, rozlewało mi się i efekt nie zawsze był zadowalający. Chyba za drobne elementy. Może dla niektórych to amatorszczyzna, ale trudno.
No nic, będę kończyć, pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do rychłego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz