Kwadraty wszystkie

Witam!

Zrobiłam juz wszystkie kwadraty, poukładałam. 

Następnie do koszyczka w odpowiedniej kolejności. 

Zaczęłam tez już łączyć.  A to najzmludniejsza praca. Pierwszy raz będę łączyć półsłupkami.

A żeby mi się za szybko nie znudziło,  zaczęłam nowy koc. Należy docenić,  że włóczke kupiłam w poniedziałek,  dziś sobota. Wytrzymałam 6 dni zanim się za nią wzięłam ;)

Myślałam, że wystarczy

Witam!

Wyliczyłam,  że na koc będę potrzebowała 108 elementów. 

Tyle zrobiłam...

Miało być 9x12 kwadratów...

Ale okazało się za mało. 

Myślę,  że jak dołożę jeszcze 2 rzędy będzie ok. Prawda? 

Później obrobię jeszcze kilkoma rzędami słupków. 

Już bym chciała go skończyć i zacząć następny. Tym bardziej, że już kupiłam włóczki. 

Terapia kolorem

Witajcie, kochani!

Za oknem szarość...

Depresyjna wręcz. Terapie kolorem uskuteczniam dziergając mój resztkowy koc. Juz bliżej,  niż dalej.

Prezentuje Wam również moje wielkanocne wytwory. Kiedyś były jajka, dziś kura i kurczak.

Pozdrawiam serdecznie!  Oby do wiosny.

Połowa

Witajcie, kochani! 

Ostatnio pokazywalam Wam początek mojego nowego koca. Dziś zdjęcie z połową elementów. Wstępnie wyliczyłam,  że będę potrzebowała ich 108. 9x12, ale tak naprawdę okaże się w trakcie łączenia. 

Zakupiłam też w tym tygodniu kredki akwarelowe i ćwiczę kolorowanie stempli. To jedne z pierwszych prób.  Myślę,  że jak na pierwszy raz nie jest źle. 

  

Pozdrawiam! 

Nowy koc

Zaczynam koc. Resztkowy. Mam zamiar wykorzystać resztki wlóczek. Zobaczymy ile czasu mi to zajmie...